Lista aktualności Lista aktualności

Podsumowanie sezonu bartnego na terenie Nadleśnictwa Trzciel

Wiosną tego roku na terenie Leśnictw: Pszczew i Borowy Młyn wspólnie z pracownikami Nadleśnictwa Trzciel rozpoczęła się akcja wieszania kłód bartnych dla dziko żyjących pszczół miodnych.

Projekt został zainicjowany przez pomysłodawcę Bartnika Pana Sebastiana Wolniaczyka. Jak się okazało, to był początek pięknej inicjatywy wspomagającej dziko żyjące pszczoły, jak również próbą wskrzeszenia zapomnianego zawodu bartnika.  Bartnictwo jest naszym dziedzictwem kulturowym i nie wolno pozwolić aby pozostało  w zapomnieniu.  Jest elementem naszej historii i tradycji dlatego warto je reaktywować. Dzięki kilku miłośnikom z Puszczy Augustowskiej zostało wpisane na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO.

W lesie zostało zawieszonych 6 kłód bartnych, które były dziane w pniach drewna sosnowego i świerkowego. Cały proces tworzenia dzieni trwał około 2 miesięcy. Kłody zostały zawieszone z nadzieją, że z początkiem sezonu rojowego, pszczoły same je zasiedlą, jak to mają w zwyczaju. Pnie bartne wiszą między 5 - 7 metrem wysokości od ziemi, a sama kłoda waży od 60 do 100 kilogramów. Po zasiedleniu i rozwoju rodziny, kłoda bartna, może ważyć nawet 150 kilogramów. Wiosną, wieszając barcie mieliśmy przeczucie, że okolice Nadleśnictwa Trzciel zamieszkują jeszcze dzikie pszczoły, a okoliczne tereny zwłaszcza rejon dorzecza Obry, jest idealnym miejscem do podjęcia przedsięwzięcia.

Aktualnie w lesie zapanowała jesień, a wraz z nią nadchodzi koniec pierwszego sezonu hodowli dzikiej pszczoły w barciach na terenie naszego nadleśnictwa.  Jest to dobry okres na podsumowania. Sezon był zaskakująco udany, dzikie pszczoły zasiedliły aż 5 z 6 kłód dla nich przygotowanych. Dość szybko doszły do siły i zabudowały kłody plastrami, pomimo zmiennej i chłodnej aury, jaka panowała z początkiem tego lata. Potem trwał dalszy rozwój rodzin i przychodziły na świat zastępy młodych pracownic, aby zgromadzić zapasy miodu na zimę. Dobre warunki pogodowe i szybki rozwój pszczół pozwoliły na zgromadzenie wystarczających zapasów, co widać było podczas „kleczby” czyli bartnego miodobrania. Cały miód został  w barciach, ponieważ nie jest on celem naszych działań, a pszczołom jest niezbędny w okresie zimowli i rozwoju wiosennego.


Poniżej film przedstawiający wnętrze kłody pod koniec sezonu:
https://www.youtube.com/shorts/MbuCwCdUaZI?feature=share

Przed nami jeszcze tylko jedna czynność „ogacenie barci” czyli jej uszczelnienie i docieplenie, jak również zamaskowanie przed dzięciołami. Niestety bardzo ciepła jesień powoduje dalszą aktywność pszczół, co jest zjawiskiem dla nich niekorzystnym.
 
Nasze  działania przyniosły zamierzony efekt,  ponieważ na wiosnę las będzie bogatszy o 5 rodzin pszczelich, które zapewnią jego rozwój, bioróżnorodność i wykarmią niezliczoną ilość zwierząt, zapylając wiele roślin. Przy odpowiednich warunkach rodziny podzielą się i stworzą kolejne, które są niezwykle potrzebne, a las jest ich naturalnym siedliskiem. „Myślę, że warto kontynuować takie projekty, można się wtedy choć trochę zapoznać z dorobkiem i historią bartnictwa. Dzianie barci, przebywanie  w koronie drzew i obserwacja dzikich pszczół  jest spełnianiem marzeń i daje dużo radości i siły do dalszej nie łatwej pracy”. Bartnik Pan Sebastian Wolniaczyk obiecał kolejne kłody również w przyszłym roku.

Poniżej linki do artykułów w Polskiej Agencji Prasowej :

https://www.pap.pl/aktualnosci/kontrola-zasiedlenia-barci-dla-dzikich-pszczol-nasze-wideo-i-zdjecia?fbclid=IwAR1k6siy2wjuINgFV_4lTf6_AebMkanMtkF5hrsOGq_8WUsfwncdzLycEIU

https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1577392%2Cnowe-domy-dla-lesnych-pszczol-w-pszczewskim-parku-krajobrazowym-wideo.html?fbclid=IwAR0aILdj6APp_rJzDYI4kuuKCxbiY0cJlqvXU_M2GqR8vcVT5WSFMiAcHHI